3N TWOJE BIURO

najlepiej najszybciej najpewniej
  • STRONA GŁÓWNA
  • AKTUALNOŚCI
  • O NAS
    • OPINIE
    • SPONSORING
    • ZESPÓŁ
    • FAQ’s
    • MATERIAŁY
  • OFERTA
    • DORADZTWO UBEZPIECZENIOWE
    • DORADZTWO FINANSOWE
    • DORADZTWO PRAWNE
    • DORADZTWO PERSONALNE
    • OBSŁUGA ADMINISTRACYJNA FIRM
  • CENNIK
  • KONTAKT
Opublikowany Kwiecień 8, 2016 przez Barnard Adamowicz

Już od sierpnia ubiegłego roku można rejestrować samochody sprowadzone z Wysp Brytyjskich oraz Irlandii. Po spełnieniu szeregu warunków „anglik” przejdzie pomyślnie badanie techniczne. Warunkiem dopuszczenia do ruchu jest jeszcze obowiązkowe ubezpieczenie OC. Z analizy cen OC przeprowadzonej przez CUK Ubezpieczenia wynika, że polisy OC na „angliki” są nieznacznie droższe niż 4 miesiące temu.

W porównaniu do pojazdów z kierownicą po lewej stronie, średnie stawki OC są obecnie trzykrotnie wyższe. Bez wątpienia czynnikami wpływającymi na taką decyzję ubezpieczycieli są potencjalnie wyższe koszty napraw oraz większe prawdopodobieństwo wystąpienia szkód. – mówi Maciej Kuczwalski, ekspert CUK Ubezpieczenia. Mimo, iż wiele mówiono o zalewie polskich dróg samochodami z Wielkiej Brytanii, nikt póki co nie publikuje statystyk, które jasno przedstawiają ile aut z kierownicami po prawej stronie zarejestrowano w Polsce od sierpnia. Nie wiadomo także jak wygląda liczba wypadków i kolizji z udziałem tego typu pojazdów.

Eksperci CUK porównali szczegółowe informacje od towarzystw oferujących ubezpieczenia dla „anglików”. Ubezpieczając pojazd Vauxhall Insignia Hatchback z 2008r, z silnikiem 1.8, brytyjskiego odpowiednika Opla – w opcji z kierownicą z prawej strony, polscy kierowcy muszą liczyć się zarówno ze zwyżkami jak i kalkulacjami bazującymi na indywidualnej ocenie towarzystwa. W porównaniu do października 2015 roku ceny OC dla samochód sprowadzanych z Wielkiej Brytanii, w niektórych przypadkach nieznacznie wzrosły, w innych natomiast odnotowano minimalne spadki czy brak jakichkolwiek zmian.

Anglik - auto_niska_jakosc

Za obowiązkowe OC właściciel 8 letniego Vauxhalla zapłaci obecnie średnio 2385 zł, jeszcze cztery miesiące temu średnia składka wynosiła 2320 zł. Różnice w cenach pomiędzy poszczególnymi towarzystwami mogą sięgać nawet 2 tys. zł. Aby lepiej zobrazować różnice w cenach polis, multiagencja CUK porównała oferty 6 przykładowych ubezpieczycieli prezentujących różne podejście do ubezpieczenia pojazdów z kierownicą po prawej stronie.

W ubezpieczeniu rocznym oferowanym przez Uniqa użytkowanie określane jest jako pojazd wykorzystywany do celów specjalnych, co wiąże się ze średnią składką w wysokości 2676 zł, jeszcze w październiku było o 100 zł taniej.

Gothaer posiada w swojej ofercie całoroczne ubezpieczenie dla „anglika”, a za polisę Insignii kierowcy zapłacą średnio 2131 zł. W tym przypadku odnotowano minimalne spadki jeśli chodzi o ceny z października 2015 roku.

Compensa zwraca uwagę na dane pojazdu. Na cenę polisy wpływa fakt, że pojazd został sprowadzony i z której strony jest kierownica. Ubezpieczenie zawierane jest na 12 miesięcy. Właściciel Vauxhall’a Insigni zapłaci tu średnio 1713 zł.

W Warcie początkowo „angliki” traktowane były tak samo jak samochody produkowane na ruch prawostronny – bez zwyżki. Ulgowe traktowanie dobiegło końca, obecnie średnia stawka wynosi 3020 zł, o prawie 200 zł więcej niż pod koniec ubiegłego roku.

Najkorzystniej auto z kierownicą po prawej można ubezpieczyć w Allianz i MTU gdzie „angliki” traktowane sa tak samo jak samochody produkowane na ruch prawostronny – bez zwyżki. W tym przypadku średnie składki wynoszą odpowiednio 687 zł (w przypadku Allianz) oraz 625 zł (w przypadku MTU).

W 2016 roku mogą być wciąż odczuwalne konsekwencje wprowadzenia wytycznych dotyczących likwidacji szkód, co może doprowadzić do kolejnych podwyżek, także dla posiadaczy tzw. anglików. – dodaje Maciej Kuczwalski. Decydujące mogą w tym przypadku okazać się statystyki, które pokażą jaka jest skala zjawiska importu tego typu aut do Polski. Jeśli okaże się ono marginalne, może towarzystwa zmienią swoją politykę w stosunku do zwyżek.

Wyraźnie widać, że w zależności od towarzystwa ceny OC dla tego samego auta również różnią się od siebie. Decydując się na kupno „anglika”, szukając oszczędności, warto przed zakupem ubezpieczenia porównać ceny polis u różnych ubezpieczycieli.

 

Posted in
Wydatki związane z zakupem ubezpieczenia wciąż pozostają domeną mężczyzn
Ceny polis OC

Powiązane Posty

  • „Zawsze wydaje się, że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie to zrobione.” – Nelson Mandela

    Więcej
  • KLUB „GRZEŚ”

    Nasza Placówka CUK wspiera Klub Sportowy “Grześ”, który w miniony weekend wziął udział w Turnieju
    Więcej
  • TYLKO DLA ORŁÓW

    W dniach 29-30.04.2015 r. braliśmy udział w konferencji „Tylko dla Orłów”, która odbyła się w
    Więcej
  • KLUB SPONSORA

      40 KLUB SPONSORA LUBLIN KWIECIEŃ 2016
    Więcej

Szukaj informacji

KATEGORIE

  • DORADZTWO UBEZPIECZENIOWE
  • INFORMACJA
  • NOWOŚĆ
  • ROZWÓJ
  • SZKOLENIA

facebook

Najnowsze aktualności

  • „Zawsze wydaje się, że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie to zrobione.” – Nelson Mandela
  • KLUB „GRZEŚ”
  • TYLKO DLA ORŁÓW
  • KLUB SPONSORA
  • Ceny polis OC

ZAKRES

DORADZTWO UBEZPIECZENIOWE INFORMACJA NOWOŚĆ ROZWÓJ SZKOLENIA

ZOBACZ NAS NA:

  • Facebook
  • Google+
©3N TWOJ BIURO 2016 I POLITYKA PRYWATNOŚCI I PROJEKT I REALIZACJA :HALK AGENCY
Strona www.3ntwojebiuro.pl wykorzystuje pliki cookies, które możecie Państwo kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Więcej w Polityce prywatności.